 |
http://czarty-krakow.pl/ Forum przeniesione na: http://www.czarty-krakow.pl/forum/
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aru
Dołączył: 14 Gru 2008
Posty: 329
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 11:37, 18 Mar 2010 Temat postu: Druzyna i jej postepy na lodzie (duza tafla) |
|
|
Hej, w sumie tak rozpoczynam temat bo jem drugie sniadanie a na onecie nic nie pisza ciekawego
Sami widzicie jak wyglada nasza gra na duzej tafli Wszyscy bez wyjatkow prezentujemy sie slabo. Wiadomo, ze to ma byc hobby, jednak podoba mi sie podejscie ze to przestaje byc tylko zabawa. Zapewne wszyscy chcemy tego samego - grac jak zawodowcy
W zwiazku z tym otwieram watek w ktorym piszmy pomysly co zrobic zeby bylo lepiej.
Oprocz tego ze caly czas uczymy sie jezdzic, panowac nad kijem i ciałem to...
...moze jednak warto sobie przypisac pozycje i sie ich uczyc. Moze od drugiej strony - kazdemu w druzynie przypisac role i okreslone zadania na lodzie i kazdy bedize tylko to cwiczyl w przyslym roku. Moze potrzebujkemy wiecej spotkac teoretycznych.
Musimy cos zrobic, porzadek musi byc, bo jak nie to i na lodzie nie bedize porzadku co widac obecnie
Po naszej ostatniej gierce z Żubrami, srendio mam ochote grac w MAHL  
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Andy
Dołączył: 21 Paź 2009
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 12:14, 18 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Ja też jestem zwolennikiem podejścia "na poważnie". Nie musi to oznaczać, że przestajemy czerpać przyjemność z gry i nie bawimy się dobrze na lodzie. Mnie największą przyjemność sprawia, jak zauważę u siebie jakiś postęp, opanuję jakieś ćwiczenie czy zagranie, a jeszcze lepiej jak dobrze to wykorzystam w grze. Oczywiście możemy sobie tylko "pykać" cały czas na Polfie, ale moim zdaniem progres z tego będzie dużo mniejszy, nie mówiąc już o prezentowaniu się na dużej tafli. Bez treningu i ćwiczeń po prostu się nie da. Potrzeba woli każdego do doskonalenia się indywidualnie i ćwiczenia na 100% jeśli ćwiczymy, bo jak sam siebie nie dopilnujesz to nikt inny cię nie dopilnuje...
Nie chcę, żeby to zabrzmiało wyniośle, po prostu jak chcemy grać w jakichś sparingach, meczach, rozgrywkach, to musimy takie podejście zastosować.
Moim zdaniem:
1. Próba załatwienia drugiego lodu na Cracovii na przyszły sezon poza sobotą.
2. Treningi a nie tylko gierki (najlepiej wcześniej zaplanowane co mamy zamiar robić, choć wiadomo że uzależnione jest to od frekwencji).
3. Uważne oglądanie hokeja w TV itp. (za uważne mam na myśli zwracanie uwagi na elementy techniczne, taktyczne (czytaj warsztat), przepisy (żeby nie było jaj jak ostatnio, że ktoś nie wie że jest spalony w hokeju...).
3. Jazda, jazda i jeszcze raz jazda. Bez dobrej jazdy nie będziemy dobrze grać w hokeja, a bez ćwiczenia jazdy nie nauczymy się dobrze jeździć.
4. Polecam piłeczkę i ćwiczenia, zabawy z kijem, oglądanie ćwiczeń na youtube itp. i naśladowanie w domu lub na lodzie). 10-15 minut dziennie zabaw z kijem i piłeczką w pokojowych warunkach daje niezły progres w handlingu.
5. Podglądanie kolegów i życzliwe zwracanie uwagi na błędy (sam często nie widzę jak wiele rzeczy robię źle), obejrzenie siebie na video, kontrola samego siebie. Nie ma nic gorszego jak utrwalanie błedów!
6. Spotkania teoretyczne i rozmowa o tym co się działo na lodzie - jak najbardziej tak.
7. Dobry humor i wyluzowanie, one zawsze pomagają.
To tyle na razie z mojej strony, jak coś mi jeszcze przyjdzie do głowy to napiszę.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maser
Dołączył: 14 Gru 2008
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw 12:41, 18 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Podstawa to KONDYCJA, bez sil nie ma gry w hokeja, nawet na poziomie amatorskim. Sezon dobiega końca, kazdy wedle mozliwosci okres maj- sierpien musi popracowac. Czyli rolki,bieganie, rower 2,3 razy w tygodniu. Silownia tez potrzebna,ale od ciezarow nie podnosi sie tak wytrzymalosc jaka taka organizmu.Za duze obciazenie spowalnia, zabija technike, kordynacje. Nie jestem jakims guru,ale zorganizuje kilka darmowych silowni w tym okresie, pokaze najlepsze cwiczenia pod hokej, ktore mozna wykonywac takze w domu. A treningami na lodzie,od przyszlego sezonu zajmie sie trener. Cieszy mnie Wasz zapal do rozwoju.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aru
Dołączył: 14 Gru 2008
Posty: 329
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 16:40, 18 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
co to jazdy na lyzwach, panowanie nad kijem i krążkime to chyba cos o czym nie tzreba wspominac. Mysle ze kazdy z nas wie ze nad tym musi cwiczyc indywidualnie, a to co Andy wypisales to dobre wskazowki.
Oprocz tego kazdy z nas musi wiedizec po co jest na lodzie i co ma zrobic przez te kilkadziesiat sekund hehe bo tu chyba sa problemy
i Maser ma racje, kondycja... cala wiosne, lato i jesien trzeba przepracowac.
Kondycja... i chyba silne nogi bo ja np mam z tym ewidentny problem, za slabe nogi, a troche tego miesnia tzreba tam jednak miec.
MAser - super pomysl z tymi cwiczeniami pod hokej, chetnie skorzystam
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rysik
Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: KRAKÓW
|
Wysłany: Czw 20:01, 18 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
No to i ja swoje 5gr dołożę. Mam takie samo zdanie jak i Wy wszyscy. Sparing uwidocznił że mamy braki (delikatnie mówiąc) w każdym elemencie hokeja. Gra w MALH to obecnie nieporozumienie. Dobrze że kilku z Nas chce się robić coś więcej, niż bazładna szamotanina na lodzie. Wszystkie uwagi i pomysły Andiego i Masera uważam za słuszne. Istnieje tylko jedno ryzyko: ilu z nas będzie chciało poddać się reżimowi treningowemu. Jak zauważyłem wielu z Czartów traktuje to tylko w swerze zabawy i takie podejście ich wyeliminuje. Chcąc realizować rozwój
musimy wiedzieć ilu jest TYch co chcą coś robić, bo może się skończyć tym że na gierce/treningu bądzie 5-8 osób co mija się z celem.
PS. Na mnie "nie liczcie" perspektywicznie,bo ja nie jestem rozwojowym hokeistą, ale jeszcze rezerwy we mnie drzemią ,bo na dzisiaj gram i jeżdżę 50% tego co umiałem. Niestety do lekcji z taktyki niedotarłem.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rysik
Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: KRAKÓW
|
Wysłany: Czw 20:24, 18 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
pisze kolejny post bo nadmiar informacji tworzy "szum". Odniosę si do bardzo dobrze "wypunktowanych" przez Andi-ego tematów.
1-trudny, ale bardzo wazny element dalszygo rozwoju. "Polfę" należy traktować jako " do treningów" bo granie tam to strata czasu. Tam można doskonalić strzały, atak , obronę w poszczególnych elementach bo to "jakby" 1 tercja. Gierka to nieporozumienie, preferuje stanie na łyżwach. WADY; koszt lodowiska
2-odpwiedź j/w i w moim poprzednim poscie,
3-
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rysik
Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: KRAKÓW
|
Wysłany: Czw 20:45, 18 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
sorry nie ma "zatwierdź" więc poszło.
3- jeżdzić można się nauczyć tylko grając. Jazda "na publice" nikogo nie nauczy jeździć. Chyba że kilka osób będzie się "goniło" traktując resztę jako "pionki".WADA: niezgodne z przepisami (ale fajne). Wraca temat gierek.
4- Warto "bawić" się w domu. Jeżeli piłeczki to golfowe (waga), krążkiem
nie ma sensu bo nie ten poślizg.
5-to chyba oczywiste
6- Taktycznie to my =O. Nie ma sensu spotykać się na lodzie i "gadać" o taktyce. Albo spotykamy się raz w tgodniu na 1-2h wcześniej przed "lodem" albo osobne spotkania (oczywiście z trenerem). To może również "zintegrowć" drużynę prz piwie.
wada przed lodem- nie można wypić piwa,
7-i o to chodzi (nie jest to w charakterze POLAKÓW)
8-(MASER) kondycja fizyczna. Hokej to nie golf, trzeba mieć "krzepę".
Wszalka aktywność ruchowa jest wskazana (nawet taniec "rock and roll").
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rysik
Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: KRAKÓW
|
Wysłany: Czw 21:07, 18 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Koszty " profesjonalizmu". Założenie: min 16 osób (1+(3x5)). 2xCracovia + 1 polfa = (2x 375)+200=950/16= ~60PLN/osobę/1 tydz.=240 pln/m-c.
KTO SIĘ ZADEKLARUJE
Ps. ja tak
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
szczepuz999
Dołączył: 26 Lut 2010
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: męcina/kraków
|
Wysłany: Czw 21:41, 18 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Ja chętnie jeśli bedziemy sie tego trzymac co tu mówicie bo to ma sens:)
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rysik
Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: KRAKÓW
|
Wysłany: Czw 21:55, 18 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
to jest nas dwóch
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Andy
Dołączył: 21 Paź 2009
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 22:47, 18 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Co do jazdy na łyżwach, mam raczej na myśli ćwiczenie z jazdy na treningach niż jazdę na ślizgawkach.
Co do ćwiczeń z piłeczką, mam na myśli piłeczkę do hokeja na rolkach (przynajmniej ja taką ćwiczę)
Jeśli chodzi o Cracovię, to Maser wspominał, że na przyszły sezon termin sobotni raczej też będzie, więc raz w tygodniu lód na Cracovii może byłby za dychę.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rysik
Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: KRAKÓW
|
Wysłany: Czw 22:58, 18 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
to zmniejsza koszty do ~50PLN czyli 53PLN/osobę (200/m-c).
Jak wyobrażasz sobie trening łyżwiarski?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Andy
Dołączył: 21 Paź 2009
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rysik
Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: KRAKÓW
|
Wysłany: Czw 23:37, 18 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Andy, to jest "power".
Nikt mi tego nie pokazywał nawet na teningach
(lata 75).
I to jest temat na traningi na Polfę.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Groner
Dołączył: 05 Paź 2009
Posty: 402
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw 23:39, 18 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
A co do treningu...
Ktoś wie jak bramkarz powinien ćwiczyć z takim przyrządem?
[link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez Groner dnia Czw 23:41, 18 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|